Wladza jest wszedzie, choc nikt nie wie, kto naprawde za nia stoi. Wladza jest anonimowa.Najwieksza jej moc? Absurd. Wytracanie czlowieka z poczucia niewinnosci i bezpieczenstwa. Pewnego dnia Józef K. budzi sie w swoim mieszkaniu, po czym zostaje aresztowany przez urzedników, nie wiedzac nawet za co. Do czasu rozprawy wiódl normalne zycie, ale dzien, w którym zostaje podejrzanym zmienia je na zawsze. Rozpoczyna sie seria absurdalnych wydarzen. Rzeczywistosc staje sie dla niego koszmarem. O losach Józefa K. nie dowiadujemy sie zbyt wiele. Podobnie jak o jego winie ani o tym, jaka jest prawda. Jestesmy za to swiadkami procesu, w którym czlowiek zderza sie z prawem. Z sila wykraczajaca poza ludzkie mozliwosci. I nie ma od tego odwrotu. "Proces" Franza Kafki to swiatowa klasyka literatury XX wieku. Autor w 1914 roku stworzyl genialna metafore totalitaryzmu i biurokratyzmu, panstwa odbierajacego jednostce prawo do bycia wolnym, narracje o samotnosci czlowieka we wspólczesnym swiecie. -